Premiera książki "Nie czas na miłość" Agnieszki Walczak-Chojeckiej w bałkańskiej Restauracji Banjaluka

   15 czerwca miałam przyjemność uczestniczyć w premierze książki "Nie czas na miłość" Agnieszki Walczak-Chojeckiej w bałkańskiej Restauracji Banjaluka w Warszawie.


   Spotkanie poprowadziła Kasia Bulicz-Kasprzak, koleżanka po piórze bohaterki spotkania, autorka takich powieści jak z cyklu Po sąsiedzku"Dom na skraju" i "Szlachetne pobudki" czy "Inna bajka", "Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna".

   Agnieszka to ciepła, sympatyczna i miła osoba. Nawet przydomek "To Ta miła" dostała na Festiwalu Literatury Kobiecej "Pióro i Pazur" w Siedlcach


    Autorka cały czas z uśmiechem odpowiadała na wiele pytań prowadzącej spotkanie i licznie zgromadzonej publiczności  na temat książki i swojej twórczości. Dotyczyły one tego skąd wziął się temat na tę książkę, jaki cel przyświecał jej przy tworzeniu, jak i kiedy pisze, czy trudno było pisać tę powieść, czy zrobiła research do książki i na czym on polegał.
A także czy w trakcie pisania ustawiała się po którejś ze stron konfliktu.

W międzyczasie autorka czytała fragmenty tekstu pasujące do zadawanych pytań.

                                          Fot. Lidia Szarna
 
Padło stwierdzenie, że tematyka książki Romeo i Julia z Sarajewa i pytanie czy autorka zgadza się z tym.
    Dowiedzieliśmy się kilka ciekawostek na temat tego rejonu Europy w tamtym czasie. Pisarka emocjonalnie związana jest z Bałkanami. Przez pięć lat mieszkała w byłej Jugosławii, w Belgradzie, gdzie jej ojciec - Grzegorz Walczak  prozaik, poeta, dramaturg, satyryk i językoznawca - pracował na uniwersytecie jako lektor języka polskiego.  

Na spotkaniu padły pochwały od pierwszego wnikliwego recenzenta Agnieszki Walczak-Chojeckiej czyli taty Grzegorza Walczaka, literata i językoznawcy, który stał się bohaterem drugiego planu tego spotkania. To on zwrócił uwagę, że określenie "literatura kobieca" jest krzywdzące, gdyż wpędza autorów w pewnego rodzaju getto. Nie ma czegoś takiego. Jest literatura dobra lub zła. Pan Grzegorz nie szczędził pochwał pod adresem pierwszego tomu bałkańskiej sagi swojej córki za dobry pisarski warsztat literacki.

                                         Fot. Lidia Szarna

Na spotkaniu spotkałam znajome osoby, ale też zawarłam nowe znajomości. Dlatego tak bardzo  lubię uczestniczyć w spotkaniach autorskich. A nieodzowna Lidia robiła za naszego fotografa i nic nie umknęło jej uwagi.

I oczywiście jak zwykle zdobyłam autograf dla czytelników Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 29 w Bibliotece Dzielnicy Targówek.

                                          Fot. Lidia Szarna

Wydawnictwo Filia obecne na premierze zorganizowało bardzo smaczny poczęstunek bałkański  i lampkę wina z tego rejonu.

Bardzo dziękuję autorce Agnieszce Walczak-Chojeckiej, prowadzącej Kasi Bulicz-Kasprzak, Wydawnictwu Filia i Restauracji Banjaluka za bardzo udane spotkanie.

W imieniu swoim i Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy zapraszam na kolejne spotkanie z autorką do naszej Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 29 przy ul. Rembielińskiej 6a.



Komentarze