Na skrzyżowaniu ulic Bożego Ciała i Rabina Meiselsa - Andrzej Kozioł

Tekst ze strony Wydawnictwa Austeria:
 
Rysiek po tuwimowsku mówi o sobie: "Jestem polskim Żydem".

Rozmawiamy o eseju Tuwima "My, Żydzi Polscy", który przez lata nie wiadomo
dlaczego nie mógł doczekać się polskiego wydania. dlatego w swojej bibliotece
mam krytyczne jerozolimskie wydanie w opracowaniu profesora Schmeruka, mam miniaturkę wydrukowaną wprawdzie w Polsce, ale na zlecenie Edmunda Neustina, w trzydziestolecie jego telawiwskiej księgarni.


Rozmawiamy o Tuwimie i Rysiek powtarza: "Jestem polskim Żydem".

Miriam, która robi wszystko - pisze książki, artykuły, spotyka się z ludźmi -
aby zbliżyć Żydów i Polaków, obrusza się" "Polską? Dlaczego polską? Jestem po prostu Żydówką".

A Henryk Grynberg, gdy kiedyś powiedziałem: "My, Polacy i wy, Żydzi", zaprotestował: "Ja też jestem Polakiem, ale jednocześnie Żydem".

Ktoś z polskich znajomych zawsze twierdzi: "Jestem Polakiem, ale żydowskiego
pochodzenia".

Ktoś zamieszkały w Izraelu" "Jestem Izraelczykiem".

Jeszcze ktoś inny: "Jestem człowiekiem".





 W tej książce zaledwie na przeszło siedemdziesięciu stronach autor przedstawił krótkie odrębne opowieści o relacjach polsko-żydowskich, i to nie tylko w czasie wojny, lecz także te bardziej współczesne. Te wojenne to raczej przytoczone wspomnienia ludzi opowiadających swoje historie. Historie zawsze z zakończeniem zmuszającym do zadumy.

Autor opisuje stereotypy krążące wśród Polaków o Żydach i wpojony żydowski strach przed Polakami.. 

Możemy tu dostrzec i ukryty i jawny antysemityzm. Autor pokazał to przedstawiając spojrzenie Polaków na Żydów i odwrotnie Żydów na Polaków.

W książce możemy też odnaleźć jaki jest stosunek tych dwóch narodów nawzajem do religii katolickiej i żydowskiej. 

Czytając te opowieści znajdziemy tu wyjaśnienie bytności obozu zagłady Auschwitz właśnie w Polsce a nie w innym europejskim kraju w tamtych czasach. Według mnie bardzo trafne autora książki.

Autor - kolekcjoner opowieści- w ciekawy sposób przedstawia historie dotyczące narodu żydowskiego i polskiego oraz ich wzajemnych relacji. 

Mimo ciężkiego tematu książkę czytało się bardzo dobrze i szybko. Z wielką chęcią ją polecę, bo warto.

"A wspomnienia zostają i kiedyś mogą zostać spisane"

To książka o pamięci i niepamięci:

"Zupełnie zapomniałam, że u nas kiedyś byli Żydzi..."













 

Komentarze