„Dziewczęta z Auschwitz. Głosy ocalonych kobiet” czyli historie 12 kobiet ocalałych z obozu koncentracyjnego
„Dziewczęta z Auschwitz. Głosy
ocalonych kobiet” to przejmujące wspomnienia kilkunastu kobiet, które przeżyły
piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Książka
jest efektem rozmów autorki Sylwii Winnik z każdą z bohaterek. Rozmów, które
musiały być bardzo trudne. Przywoływanie wspomnień tak tragicznych przez
bohaterki.
Sylwii Winnik w stu procentach
udało się utrzymać podniosłość tego tematu. Książka mimo tematyki napisana jest
w lekkim stylu, który czyta się jak dobrą powieść historyczną. Sam trud zebrania
takich opowieści zasługuje na nagrodę.
Miałam przyjemność choć chwilę
być na premierowym spotkaniu autorskim w Warszawie
25 stycznia 2018 r., w którym uczestniczyły dwie z bohaterek książki. Z trudem powstrzymywałam się od płaczu. Niestety od płaczu nie powstrzymałam się przy czytaniu książki. Stopniowałam ją sobie i jedną opowieść czytałam w ciągu jednego dnia. Aby potem pomyśleć, o tym co przeczytałam.
25 stycznia 2018 r., w którym uczestniczyły dwie z bohaterek książki. Z trudem powstrzymywałam się od płaczu. Niestety od płaczu nie powstrzymałam się przy czytaniu książki. Stopniowałam ją sobie i jedną opowieść czytałam w ciągu jednego dnia. Aby potem pomyśleć, o tym co przeczytałam.
Te historie kilku bohaterek
książki to przykład jakiemu upodleniu poddawani byli ludzie,
a w szczególności kobiety i dzieci w obozach koncentracyjnych.
a w szczególności kobiety i dzieci w obozach koncentracyjnych.
Leokadia Rowińska do obozu
trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były
kobiety oczekujące potomstwa. Jej synek Ireneusz stał się najmłodszą ofiarą
Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.
Zofia Wareluk urodziła się w
Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród
Zosi odbierała inna więźniarka Stanisława Leszczyńska, dzięki której pewnie
przeżyła.
Urszula Koperska do obozu trafiła
jako 8-letnie dziecko. Jej wspomnienia to opowiadania dziecka o głodzie,
tęsknocie i strachu. To historia każdego dziecka, które przebywało w Auschwitz
np. w baraku, w którym się znajdowała, więzień artysta, rysował dzieciom na
ścianie obrazki, które przetrwały do dziś.
Alina Dąbrowska w obozie spędziła
dwa i pół roku. Była poddawana eksperymentom przez doktora Mengele.
Wiesława Gołąbek w obozie
przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna
Szmaglewska.
Walentyna Nikodem była w
Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec
wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej
egzekucji. Opowiadał o tym jak rozpoznała uciekającą oprawczynię i jak się
zachowała.
To co bardzo podobało mi się w
książce to to, że Sylwia Winnik nie pilnuje chronologii i nie narzuca bohaterkom sposobu wypowiedzi. Pozwala
mówić im o tym jak trafiły do Auschwitz, o ich przeżyciach i o życiu po
wyzwoleniu. W książce znajdują się prywatne zdjęcia bohaterek z ich archiwów.
Autorka podzieliła książkę na
trzy części. W pierwszej czyli we wstępie podaje same suche fakty
o niemieckim obozie zgłady i krótko przedstawia bohaterki książki. Główną część stanowią wspomnienia ocalonych kobiet, w której głos oddany jest dwunastu bohaterkom książki, przez co historie te są przejmujące i tak prawdziwe. W trzeciej części, epilogu, autorka przekazuje nam swoje refleksje.
o niemieckim obozie zgłady i krótko przedstawia bohaterki książki. Główną część stanowią wspomnienia ocalonych kobiet, w której głos oddany jest dwunastu bohaterkom książki, przez co historie te są przejmujące i tak prawdziwe. W trzeciej części, epilogu, autorka przekazuje nam swoje refleksje.
Każda z nich zasługuje na pamięć.
I dzięki Sylwii Winnik możemy je poznać.
To książka, którą powinien
przeczytać każdy, bezwarunkowo!
Książka wypożyczona ze zbiorów Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy, a dokładnie z Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 37, przy ul. Smoleńskiej 94.
Sylwia Winnik, „Dziewczęta z Auschwitz. Głosy ocalonych kobiet”,
wydawnictwo Muza, 2018, 304 s.
Komentarze
Prześlij komentarz